« Powrót do listy

Debata o przyszłości Polityki Spójności UE – oficjalne stanowisko polskiego rządu

Kategorie w których występuje projekt:
Bez kategorii

Polityczna debata o przyszłości budżetu UE (po 2013) nabiera tempa. Póki co, nie ma jasności ani co do przyszłych przychodów (ile kraje członkowskie zdecydują się włożyć do wspólnej kasy) ani wydatków (na co i w jaki sposób zostaną przeznaczone wspólne środki). Nie wiadomo, jaki los czeka budżet Polityki Spójności – w tej chwili drugą co do wielkości pozycję w unijnym budżecie.

O ile przynajmniej niektóre spośród tzw. starych krajów członkowskich Unii wolałyby zmniejszyć swój wkład do wspólnego budżetu, dla krajów takich jak Polska utrzymanie dopływu funduszy w ramach Polityki Spójności jest priorytetem. Dlatego, nie czekając na oficjalne propozycje Komisji Europejskiej, polski rząd sformułował Stanowisko ws. Przyszłosci Polityki Spójności po 2013 r., które zawiera argumenty na rzecz jej kontynuacji i zapewnienia na ten cel znaczących środków finansowych.

Lektura stanowiska dostarcza wielu informacji odnośnie tego, według jakich zasad Polska najchętniej korzystałaby z funduszy europejskich; pośrednio, możnat też wywnioskować, jakie tematy dominują w kuluarowych dyskusjach na temat przyszłego budżetu UE w Brukseli.

Z punktu widzenia Koalicji Polskich POE na rzecz Funduszy Unijnych, stanowisko rządu zawiera szereg cennych postulatów, które mogą przyczynić się do bardziej efektywnego wykorzystania funduszy UE. Nie ulega wątpliwości, że korzystne byłoby zapewnienie większej koordynacji pomiędzy poszczególnymi politykami UE, środki należy skoncentrować na mniejszej liczbie priorytetów kluczowych z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju całej Unii, a do tego poprawić mechanizmy oceny rzeczywistego oddziaływania Polityki Spójności na rozwój społeczno-gospodarczy regionów.

Z drugiej strony, w stanowisku zarysowuje się pewien opór przeciwko powiązaniu przyszłej Polityki Spójności z celami UE odnoszącymi się do ochrony klimatu. W szczególności, rząd RP sprzeciwia się uzależnianiu przyszłosci Polityki Spójności od wyników negocjacji klimatycznych (np. przejście na cel redukcyjny emisji dwutlenku węgla z 20% na 30% do 2020, przyszłość nadwyżej jednostek przyznanej emisji (ang. AAUs)) . Negatywnie odniesiono się również do instrumentu earmarkingu środków unijnych – przy czym we wcześniejszej, roboczej wersji stanowiska wspomniano wprost o earmarkingu klimatycznym, która to koncepcja najwyraźniej pojawia się w zakulisowych dyskusjach.

Zdaniem Koalicji, działania na rzecz ograniczenia emisji dwutlenku węgla (wsparcie dla produkcji energii z odnawialnych źródeł, poprawa efektywności energetycznej) oraz działania z zakresu adaptacji do zmian klimatu powinny stanowić trzon przyszłej Polityki Spójności UE. Nowe kraje członkowskie UE takie jak Polska mogą z tak ukierunkowanych funduszy bardzo dobrze skorzystać, a jednoczesnie przekonać swoich bogatszych partnerów w UE, że kontynuacja Polityki Spójności o pokaźnym budżecie ma sens dla całej Unii.